"O psie, który jeździł koleją" - Roman Pisarski

Akcja książki rozgrywa się we Włoszech, w miejscowości Marittima. Pewnego lipcowego dnia na stację wjeżdża pociąg z Turynu do Rzymu. Zawiadowca stacji zauważa, że z ostatniego wagonu wyskakuje pies. Sympatyczny zwierzak łasi się do zawiadowcy i pozwala się nakarmić. Przez cały dzień towarzyszy swemu nowemu panu. Ten postanawia nadać mu imię Lampo (po włosku „błyskawica”) i zabrać go do domu. Mężczyzna mieszka w Piombino, kilka kilometrów od Marittimy. Nie może zabrać psa do pociągu, więc Lampo biegnie za ostatnim wagonem. Niestety pies szybko się męczy i pozostaje na stacji. Następnego dnia, zdziwiony kolejarz zauważa, że pies czeka na niego na stacji.

Lampo to bardzo mądry zwierzak, który lubi podróżować ale jego przygody nie zawsze szczęśliwie się kończą. Jestem pewna, że każdy, kto przeczyta tę książkę zapamięta ją na zawsze.